niedziela, 25 lipca 2010

Obywatele Getta...

Spacer Próżną i nocą...

2 komentarze:

  1. "Posłuchaj pan, panie podróżny,
    co się zdarzyło na Próżnej:
    Żyła tam Jagna, dobra i czysta,
    i chodził do niej Jan kancelista,
    akurat to była niedziela,
    kręciła się karuzela.
    Zabrał tam Jagnę kochanek czuły
    i całkiem zmącił jej miły umysł(...)"

    Tak mi się skojarzyło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Oczy tej małej, jak dwa błękity
    Myśli tej małej, białe zeszyty
    A On był dla niej jak młody Bóg
    Żebyż on jeszcze kochać mógł..."

    Niezłe skojarzenie... ;)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze są moderowane. Nie umieszczam komentarzy nie na temat i wulgarnych. Nie dyskutuję z anonimami.