czwartek, 28 października 2010

Koncertowo ciąg dalszy - Marcus Miller!

Z racji totalnie zapchanej fosy i niemożliwości swobodnego przemieszczania się w niej większość kadrów jest do siebie bardzo podobna... Wyszły trochę, jak powiedział pewien znajomy, awangardowo... ;)
A że nie lubię przeciskać się przez tłum, to z sali nie zrobiłem prawie żadnego zdjęcia...
Ku przestrodze - lenistwo w fotografii nie popłaca!
I warto czasami zabierać ze sobą więcej niż jeden obiektyw stałoogniskowy... :P

Zapraszam do obejrzenia zdjęć:













A już niedługo kolejny wpis koncertowy - Joe Bonamassa!

środa, 6 października 2010

Sklepienie

Piwniczne sklepienia jednego z warszawskich zamków...
Потолки подвала одного варшавского замка...